Pamiętnik

 DZIEŃ 58DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 307 DNI (brązowy - 19:10)

DNIA 2018 02 27 W WTOREK

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz

 DZIEŃ 57 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 308 DNI ( niebieski - 19:09 )

DNIA 2018 02 26 W PONIEDZIAŁEK

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz

 DZIEŃ 56  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 309 DNI ( Brązowy - 19:08 )

DNIA 2018 02 25 W NIEDZIELE

II NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU 

O godz 7:48 wyszedłem z domu i udałem się w kierunku Parafii p.w. Matki Boskiej Częstochowskiej. Do Kościoła wszedłem o godz 7:56 i poszedłem usiąść na ławkę i zaczekałem na Mszę Świętą o godz 8:30 i którą odprawiał ją ks.p.A.S. i miał założony ornat w kolorze fioletowym. A po Mszy Świętej o godz 9:14 i wyszedłem z Kościoła i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 9:20

Jak na razie szafaż nie przychodzi do masz już 7 raz w tym 2018 roku ponieważ nie musi a czy będzie kiedyś przychodzić to się przekonamy za jakiś czas.

O godz 9:36 wyszedłem z domu i udałem się pod Biedronkę i po wejściu do tej Biedronki i tam zrobiłem następujące zakupy czyli kupiłem Makaron 750 gr za 1 zł i 79 gr i do tego dodać Czekoladę za 2 zł i 99 gr i do tego dodać 2 Opakowania Filetów z Kurczaka 400 gr za 15 zł i 98 gr i do tego dodać mydełko w płynie za 2 zł i 99 gr i za te wszystkie zakupy zapłaciłem swoją Kartą Master Card pasy pass przedpłatową ( Prepaid ) na kwotę 23 zł i 75 gr i po wyjściu z tej Biedronki i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 10:28

O godz z 14:00 Przyszedł do nas już 20 raz w tym 2018 roku A. I posiedział i ok godz 15:20  i wyszedł od nas A. I udał się do swojego Mieszkania.

 DZIEŃ 55  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 310 DNI ( NIEBIESKI - 19:07 )

DNIA 2018 02 24 W SOBOTĘ 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 7:20 wyszedł T. z domu i udał się ul: X i wąwozem i wyszedł na ul: Zieloną i udał się dalej tą ul: Zieloną i na ul: Podhalańska i na Targ i przeszedł przez ten Targ i po opuszczeniu tego Tagu i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: ks. Popiełuszki i z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udał się dalej ta ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się na przeciwko Biedronki i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej ul; Podhalańskiej i udał się dalej ta ul: Podhalańską i przeszedł przez parking i pod Lidl i po wejściu do tego Lidl i tam porobił zakupy i po zapłaceniu za nich -- zł i -- gr i po wyjściu z tego Lidl i ponowie przeszedł przez ten parking i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się na przeciwko tej Biedronki i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej ul; Podhalańskiej i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuszki i z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej ul; Podhalańskiej i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na Targ i przeszedł przez ten Targ i po opuszczeniu tego Tagu i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na ul: Zieloną i wąwozem i wyszedł na ul: X i udał się dalej tą ul: X ido domu. Do domu T. wrócił o godz

O godz - wyszliśmy z T. z domu i udaliśmy się pod Garaż i tam już spotkaliśmy A. i wsiedliśmy do samochodu i ok godz ( --) wyjechaliśmy i pojechaliśmy następnymi ulicami czyli : Graniczna . Podhalańską . Cieszyńską . Juliusza Słowackiego . i tam zaparkowaliśmy i A. wysiadł i poszedł do kolegi coś tam i jak przyszedł to wsiadł i ok godz pojechaliśmy dalej następnymi ulicami czyli : Juliusza Słowackiego . Cieszyńską . Okrzei i na Parking i o godz --:-- wysiedliśmy z samochodu i udaliśmy się dalej tą ul: Okrzei na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarzu i udaliśmy się prosto i ok godz --:-- i podeszliśmy pod Grób M. i tam pomodliliśmy się i postaliśmy i ok godz --:__ i już odeszliśmy od tego Grobu M. i udaliśmy się prosto do wyjścia i po wyjściu z tego terenu Cmentarza i udaliśmy się ul: Okrzei na Parking i tam wsiedliśmy do samochodu i o godz --:-- wyjechaliśmy i pojechaliśmy następnymi ulicami czyli Okrzei . Cieszyńską . Podhalańską . Graniczną i pod Garaż i tam zaparkowaliśmy i o godz --:_ wysiedliśmy z niego i udaliśmy się pod blok -- i pod klatę -/-- i tam się rozdzieliśmy A. udał się do swojego Mieszkania . A ja z T udaliśmy się dalej i pod Sklepem Lewiatan i tam się rozdzieliśmy T. udał się do domu. Do domu T wrócił o godz -- A ja z pod tego Sklepu Lewiatan udałem się pod następny Sklep E i po wejściu do tego Sklepu E i po zrobieniu zakupów i po zapłaceniu za nich swoją Kartą Master Card pasy pass przedpłatową ( Prepaid ) na kwotę -- zł i -- gr i po wyjściu z tego Sklepu E i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 12:00

 O godz 17:00 Przyszedł do nas już 19 raz w tym 2018 roku A. z psem I posiedział i ok godz 18:20   i wyszedł od nas A. z psem. I udał się do swojego Mieszkania.

DZIEŃ 54  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 311 DNI ( BRĄŻOWY - 19:06 )

 DZIEŃ 53  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 312 DNI ( NIEBIESKI - 19:05 )

DNIA 2018 02 22 W CZWARTEK 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 7:20 wyszedł T. z domu i udał się ul: X i przeszedł kolo Stadionu i wyszedł na ul; Harcerską i udał się dalej tą ul: Harcerską i na pasy i które znajdują się przed tą Przychodnią i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej ul: Harcerskiej i udał się dalej tą ul: Harcerską i pod Hipermarket Kaufland i po wejściu do tego Hipermarketu Kaufland i udał się w pierwszej kolejności na taśmę i tą taśmą wjechał na 1 piętro i z parkingu wzioł koszyk i udał się pod Sklep i po wejściu na ten teren Sklepu i w pierwszej kolejności przejechał Przez Dział Artykułów Przemysłowych i na taśmę i tą taśmą wjechał na 2 piętro i na Dział Artykułów Spożywczych i tam porobił zakupy i po zrobieniu tych zakupów i ponowie udał się na taśmę i tą taśmą zjechał na 1 Piętro i ponowie przejechał przez Dział Artykułów Przemysłowych i pod kasę i po zapłaceniu za te zakupy -- zł i -- gr i po wyjściu z tego Sklepu i udał się pod następną taśmę i tą taśmą tez zjechał na parter i tam na parkingu zostawił koszyk i udał się do wyjścia i po wyjściu z tego Hipermarketu Kaufland i udał się dalej tą ul: Harcerską i na ul: Arki Bożka i na Targ i na tym Targu porobił małe zakupy i po zrobieniu tych małych zakupów i po opuszczeniu tego Targowiska i wyszedł na ul: Podhalańską i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na ul; Zieloną i wąwozem i wyszedł na ul; X i udał się dalej tą ul: X i pod Piekarnię Koło bloku --- i po wejściu do tej Piekarni i tam zrobił zakupy i po zapłaceniu za nich 16 zł i -- gr i po wyjściu z tej Piekarni i udał się do domu. Do domu T wrócił o godz 8;54

O godz 9:08 wyszedłem z domu i udałem się pod Sklep Lewiatan i po wejściu do tego Sklepu lewiatan i tam kupiłem tylko warzywa na patelnie i za które zapłaciłem swoją Kartą Master Card pay pass przedpłatowa ( Prepaid ) na kwotę 5 zł i 49 gr i po wyjściu z tego Sklepu Lewiatan i udałem się pod następny Sklep E i po wejściu do tego Sklepu E i tam porobiłem zakupy i za które zapłaciłem swoją Kartą Master Card pay pass przedpłatowa ( Prepaid ) na kwotę -- zł i -- gr i po wyjściu z tego Sklepu E i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 9;46 

 DZIEŃ 52 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 313 DNI ( BRĄZOWY - 19:04 )

DNIA 2018 02 21 W ŚRODĘ 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 

 DZIEŃ 51 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 314 DNI ( NIEBIESKI - 19:03 )

DNIA 2018 02 20 W WTOREK 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 7:26 wyszedłem z domu i udałem się pod Sklep Lewiatan i zaczekałem na Wielkie Otwarcie tego Sklepu Lewiatan o godzinie 8:00 i jak został Otwarty ten Sklep Lewiatan to po wejściu do tego Sklepu lewiatan i tam zrobiłem następujące zakupy Ćwiartka Kurczaka za 2 zł i 88 gr za 1 kg x 5,260 deka = 15 zł i 15 gr i do tego Makaron 400 gr za 3 zł i 99 gr za 1 sztukę x 2 sztuki = 7 zł i 98 gr i za te zakupy zapłaciłem swoją Kartą Master Card pasy pass przedpłatowa Prepaid na kwotę 23 zł i 48 gr i po wyjściu z tego Sklepu Lewiatan i udałem się pod Budkę z Piekarni Krokus i jak podszedłem pod tą Budkę z Piekarni Krokus i tam kupiłem dla siebie 1 Bajaderkę i za którą zapłaciłem 1 zł i 00 gr i po odejściu od tej Budki z Piekarni Krokus i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 8:48

O godz 9:40 wyszedłem z domu i udałem się na Przystanek na Graniczna Szkoła i zaczekałem na 1 autobus linii 125 o godz 10;00 

 DZIEŃ 50 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 315 DNI ( BRĄZOWY - 19:02 )

DNIA 2018 02 19 W PONIEDZIAŁEK 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz  

 DZIEŃ 49 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 316 DNI ( NIEBIESKI - 19:01 )

DNIA 2018 02 18 W NIEDZIELE

I NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU 

O godz  7:48 wyszedłem z domu i udałem się w kierunku Parafii p.w. Matki Boskiej Częstochowskiej. Do Kościoła wszedłem o godz 7:56 i poszedłem usiąść na ławkę i zaczekałem na Mszę Świętą o godz 8:30 i którą odprawiał ją ks. Rezydent A.G. i miał założony ornat w kolorze fioletowym. A po Mszy Świętej o godz 9:20 i wyszedłem z Kościoła i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 9:26

Jak na razie szafaż nie przychodzi do masz już 6 raz w tym 2018 roku ponieważ nie musi a czy będzie kiedyś przychodzić to się przekonamy za jakiś czas.

O godz 12:48 wyszliśmy z domu i udaliśmy się pod Garaż i tam spotkaliśmy A, i wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy następującymi ulicami : Graniczną . Podhalańską . Cieszyńska . Okrzei na Parking i tam zaparkowaliśmy samochód i wysiedliśmy z niego i udaliśmy się dalej tą ul: Okrzei i na Cmentarz i po wejściu na ten terem tego Cmentarza i udaliśmy się prosto i ok godz 13:16 i podeszliśmy pod Grób M i tam pomodliliśmy się i postaliśmy i ok godz 13:28 i odeszliśmy od tego Grobu M i udaliśmy się prosto do wyjścia i po wyjściu z tego terenu Cmentarza i udaliśmy się ul; Okrzei na parking i tam wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy następującymi ulicami czyi . Okrzei . Cieszyńską . Podhalańską . Graniczną i pod garaż i tam zaparkowaliśmy samochód i wysiedliśmy z niego i udaliśmy się już razem pod blok --- i pod klatkę -/-- i o godz 13;48 weszliśmy do mieszkania u A. i O. X i tam posiedzieliśmy i ok godz 16:00 wyszliśmy z tego Mieszkania od A. i O. X i udaliśmy się pod Cukiernię Jagódki i tam się rozdzieliśmy T. udał się do domu. Do domu T. wrócił ok godz 16:08 do domu. A ja udałem się pod Sklep E i po wejściu do tego Sklepu E i tam porobiłem zakupy i za które zapłaciłem swoją Kartą Master Card pasy pass przedpłatową ( Prepaid ) na kwotę - zł i -- gr i po wyjściu z tego Sklepu E i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 16:28 

 DZIEŃ 48 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 317 DNI ( BRĄZOWY - 19:00 )

DNIA 2018 02 17 W SOBOTĘ 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz

 DZIEŃ 47 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 318 DNI ( NIEBIESKI - 18:59 )

DNIA 2018 02 16 W PIĄTEK 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 7:20 wyszedł T. z domu i udał się ul: X i przeszedł kolo Stadionu i wyszedł na ul; Harcerską i udał się dalej tą ul: Harcerską i na pasy i które znajdują się przed tą Przychodnią i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej ul: Harcerskiej i udał się dalej tą ul: Harcerską i pod Hipermarket Kaufland i po wejściu do tego Hipermarketu Kaufland i udał się w pierwszej kolejności na taśmę i tą taśmą wjechał na 1 piętro i z parkingu wzioł koszyk i udał się pod Sklep i po wejściu na ten teren Sklepu i w pierwszej kolejności przejechał Przez Dział Artykułów Przemysłowych i na taśmę i tą taśmą wjechał na 2 piętro i na Dział Artykułów Spożywczych i tam porobił zakupy i po zrobieniu tych zakupów i ponowie udał się na taśmę i tą taśmą zjechał na 1 Piętro i ponowie przejechał przez Dział Artykułów Przemysłowych i pod kasę i po zapłaceniu za te zakupy -- zł i -- gr i po wyjściu z tego Sklepu i udał się pod następną taśmę i tą taśmą tez zjechał na parter i tam na parkingu zostawił koszyk i udał się do wyjścia i po wyjściu z tego Hipermarketu Kaufland i udał się dalej tą ul: Harcerską i na ul: Arki Bożka i na Targ i na tym Targu porobił małe zakupy i po zrobieniu tych małych zakupów i po opuszczeniu tego Targowiska i wyszedł na ul: Podhalańską i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na ul; Zieloną i wąwozem i wyszedł na ul; X i udał się dalej tą ul: X i do domu. Do domu T. wrócił o godz 9:40

 DZIEŃ 46 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 319 DNI ( BRĄZOWY - 18:58 )

DNIA 2018 02 15 W CZWARTEK 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz

 DZIEŃ 45 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 320 DNI ( NIEBIESKI - 18:57 )

DNIA 2018 02 14 W ŚRODA

W ŚRODĘ POPIELCOWĄ 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 6:48 wyszedłem z domu i udałem się w kierunku Parafii p.w. Matki Boskiej Częstochowskiej. Do Kościoła wszedłem o godz 6:54 i poszedłem usiąść na ławkę i zaczekałem na Mszę Świętą o godz 7:00 i którą odprawiał ja ks. Rezydent A.G. i miał założony ornat w kolorze fioletowym. A zaraz na początku Mszy Świętej był obrzęd poświęcenia popiołu i było posypywanie wiernych głów popiołem i tego dokonywali następujące księdza czyli ks.Rezydent A.G. i wraz z ks.w.W.P. i przy tym wypowiadali następujące słowa: NAWRACAJCIE SIĘ I WIERZCIE W EWANGELIĘ lub też wypowiadali następne słowa: Z PROCHU POWSTAŁEŚ I W PROCH SIĘ OBRÓCISZ - i po tym obrzędzie posypaniu wiernych głów popiołem była dalsza cześć Mszy Świętej. A po Mszy Świętej o godz 7:44 i wyszedłem z Kościoła i udałem się pod Budkę z Piekarni Krokus i jak podszedłem pod tą Budkę z Piekarni Krokus i tam kupiłem dla siebie 1 Bajaderkę i za którą zapłaciłem 1 zł i 00 gr i po odejściu od tej Budki z Piekarni Krokus i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 7:56

O godz wyszedłem z domu i udałem się ul: X i na skróty koło Liceum i wyszedłem na Al Piłsudskiego i udałem się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul:Harcerską i z ul: Katowicką i na tych światłach przeszedłem na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udałem się dalej tą Al Piłsudskiego i ( przeszedłem koło bloku --- i wyszedłem na ul: Harcerską i udałem się dalej ta ) ul: Harcerską i pod Przychodnię i po wejściu do tej Przychodni i udałem się pod Rejestrację i jak podszedłem pod tą Rejestrację i tam zarejestrowałem się do Pani Doktor i po tym zarejestrowaniu i po odejściu od tej Rejestracji i udałem się pod windę na platformę dla niepełnosprawnych i po wejściu na tą platformę dla niepełnosprawnych i nią wjechałem na 2 piętro i wysiadłem z tej platformy dla niepełnosprawnych i udałem się pod Gabinet i po wejściu do tego Gabinetu i tam Pani Doktor przepisała mi nową recepty i po zabraniu tych recept ze sobą i po wyjściu z tego Gabinetu i udałem się na schody i po zejściu po tych schodach i udałem się do wyjścia i po wyjściu z tej Przychodni i udałem się dalej tą ul: Harcerską i pod Galerię Noya i po wejściu do tej Galerii Nowy i udałem się pod Aptekę i po wejściu do tej Apteki i tam wykupiłem leki z 3 recept i za które zapłaciłem swoją Kartą Master Card pay pass przedpłatowa ( Prepaid ) na kwotę 160 zł i 18 gr i po wyjściu z tej Apteki i udałem się do wyjścia i po wyjściu z tej Galerii Noya i 

 DZIEŃ 44 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 321 DNI ( BRĄZOWY - 18:56 )

DNIA 2018 02 13 W WTOREK 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz

 Pamiętnik Dzień 2999

DZIEŃ 43 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 322 DNI ( NIEBIESKI - 18:55 )

DNIA 2018 02 12 W PONIEDZIAŁEK 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz

 DZIEŃ 42 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 323 DNI ( BRĄZOWY- 18:54 )

DNIA 2018 02 11 W NIEDZIELA

VI NIEDZIELA ZWYKŁA 

O godz 7:48 wyszedłem z domu i udałem się w kierunku Parafii p.w. Matki Boskiej Częstochowskiej. Do Kościoła wszedłem o godz 7:56 i poszedłem usiąść na ławkę i zaczekałem na Mszę Świętą o godz 8:30 i którą odprawiał ją ks. Rezydent A.G. i miał założony ornat w kolorze zielonym. A po Mszy Świętej o godz 9:20 i wyszedłem z Kościoła i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 9:26

Jak na razie szafaż nie przychodzi do masz już 5 raz w tym 2018 roku ponieważ nie musi a czy będzie kiedyś przychodzić to się przekonamy za jakiś czas.

 DZIEŃ 41 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 324 DNI ( NIEBIESKI- 18:53 )

DNIA 2018 01 02 10 W SOBOTĘ 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz

 DZIEŃ 40 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 325 DNI ( BRĄZOWY- 18:52 )

DNIA 2018 01 02 09 W PIĄTEK 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 

 DZIEŃ 39 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 326 DNI ( NIEBIESKI - 18:51 )

DNIA 2018 01 02 08 W CZWARTEK 

TŁUSTY CZWARTEK 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 

 DZIEŃ 38  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 327 DNI ( BRĄZOWY - 18:50 )

DNIA 2018 01 02 07 W ŚRODĘ 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz

 Pamiętnik Dzień 2993

DZIEŃ 37  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 328 DNI ( NIEBIESKI- 18:49 )

DNIA 2018 01 02 06 W WTOREK 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 

 DZIEŃ 36  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 329 DNI ( BRĄZOWY - 18:48 )

DNIA 2018 01 02 05 W PONIEDZIAŁEK 

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz

 DZIEŃ 35  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 330 DNI ( NIEBIESKI - 18:47 )

DNIA 2018 01 02 04 W NIEDZIELĘ 

V NIEDZIELA ZWYKŁA

O godz 7:46 wyszedłem z domu i udałem się w kierunku Parafii p.w. Matki Boskiej Częstochowskiej. Do Kościoła wszedłem o godz 7:48 i poszedłem usiąść na ławkę i zaczekałem na Mszę Święta o godz 8:30 i którą odprawiał ją ks.Rezydent A.G. i miał założony ornat w kolorze zielonym. A po Mszy Świętej o godz 9:08 i wyszedłem z Kościoła i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 9:14

\ DZIEŃ 34  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 331  DNI ( BRĄZOWY - 18:46  )

DNIA 2018 01 02 03 W SOBOTĘ

1 SOBOTA MIESIĄCA

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 7:40 wyszedłem z domu i udałem się pod Piekarnię -- i która znajduje się na szczycie bloku --- i po wejściu do tej Piekarni i tam odebrałem chleb i za który zapłaciłem 3 zł i 45 gr i zapytałem się o ciasto okazało się ze jeszcze zostało z wczoraj to tez Kołacz z Makiem i które jest po 18 zł i 00 gr za 1 kg x 0.656 deka i za te ciasto zapłaciłem 11 zł i 81 gr i po wyjściu z tej Piekarni i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 8:06

O godz 9:08 wyszliśmy z T. z domu i udaliśmy się następnie ul: X i wąwozem i wyszliśmy na ul: Zieloną i udaliśmy się dalej tą ul: Zieloną i na ul: Podhalańską i na Targ i po przejściu przez ten Targ i po opuszczeniu tego Targu i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuszki z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udaliśmy się pod Górkę i ok godz 9:48 i podeszliśmy już pod Grób M. i pomodliliśmy się i postaliśmy i ok godz 10:06 i już odeszliśmy od tego Grobu M. i zeszliśmy z tej Górki i udaliśmy się do wyjścia i po wyjściu z tego terenu Cmentarza i wyszliśmy na ul: Podhalańską i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się już za tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuszki z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul; Podhalańskiej i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na ul: Arki Bożka i pod Piekarnię i po wejściu do tej Piekarni i tam kupiliśmy 3 paczki sucharów i za które zapłaciliśmy -- zł i -- gr i po wyjściu z tej Piekarni i udaliśmy się dalej ta ul: Arki Bożka i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Wrzosową i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul; Arki Bożka i udaliśmy się dalej przez Stare Targowisko i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: --- i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę i udaliśmy się dalej tą ul: Arki Bożka i na następne światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Śląską i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul; Arki Bożka i udaliśmy się dalej ta ul: Arki Bożka i ponownie już na kolejne światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Harcerską i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Arki Bożka i udaliśmy się dalej tą ul: Arki Bożka i na ul: Harcerską i pod Hipermarket Kaufland i po wejściu do tego Hipermarketu Kaufland i w pierwszej kolejności udaliśmy się na taśmę i tą taśmą wjechaliśmy na 1 piętro i udaliśmy się pod Sklep z Telefonami i po wejściu do tego Sklepu z Telefonami i zapytaliśmy się o pokrowce do 2 modeli tel ale okazało się ze nie mają i po wyjściu z tego Sklepu z tymi Telefonami i udaliśmy się do wyjścia i przeszliśmy przez parking i po wyjściu z tego Hipermarketu Kaufland i udaliśmy się dalej ta ul: Harcerską i koło bloku --- i wyszliśmy na Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Katowicką z ul: Harcerską i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na skrótu koło Liceum i wyszliśmy na ul; Graniczą i udaliśmy się dalej tą ul: Graniczną i na ul: X i pod Sklep i tam się rozdzieliśmy i T udał się do domu. Do domu T wrócił ok godz 11:20 A ja udałem się pod Sklep E i po wejściu do tego Sklepu E i tam kupiłem następująco 2 wody gazowane i do tego 1 małą cole 500 mil i za które to zapłaciłem swoją Kartą Master Card pay pass przedpłatową ( Prepaid ) na kwotę - zł i -- gr i po wyjściu z tego Sklepu E i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 11:48

O godz 13:20 Przyszedł do nas już 14 raz w tym 2018 roku A.z psem I posiedział i ok godz 15:20 i wyszedł od nas A. z psem I udał się do swojego Mieszkania.

DZIEŃ 33 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 332 DNI ( NIEBIESKI  - 18:45 )

DNIA 2018 01 02 02 W PIĄTEK

W ŚWIĘTO OFIAROWANIA PAŃSKIEGO

LUB

W ŚWIĘTO MATKI BOSKIEJ GROMNICZNEJ

ORAZ

1 PIĄTEK MIESIACA

O godz 6:40 wyszedłem i ze sobą wziełem świeczkę i z domu i udałem się w kierunku Parafii p.w. Matki Boskiej Częstochowskiej. Do Kościoła wszedłem o godz 6:44 i poszedłem usiaść na ławkę i zobaczyłem ze ksiądz już Spowiada to wstałem z tej ławki i poszedłem do tej Spowiedzi i był tam ks.Rezydent A.G. i po Spowiedzi poszedłem usiaść na ławkę gdzie zostawiłem świeczkę i tam uklęknełem od razu i odmówiłem pokutę i po odmówieniu tej pokuty i już usiadłemna ławkę i zaczekałem ma Mszę Świętą o godz 7:00 i która odprawiał ją ks. Rezydent A.G. Ii miał założony ornat w kolorze białym. A na początku Mszy Świętej była modlitwa i poświęczenie świeczek i po poświęczeniu tych świeczek była dalsza cześć Mszy Świętwj . A po Mszy Świętej o godz 7:36 i wyszedłem z kościoła z świeczką i udałem się do domu. Do domu wróciłem już z świeczką ok godz 7:42 O

1 Razy już przyjmowałem Komunię na rękę w 2018 roku

O godz 7:46 wyszedłem z domu i udałem się pod Piekarnię – koło bloku – i po wejściu do tej Piekarni i tam kupiłem kawałek ciasta z serem i które jest za kwote 18 zł i 00 gr za 1 kg x 1.010 deka i za te ciasto zapłaciłem 18 zl i 18 gr i do tego na jutro zamówiłem 1 chleb i do datkowo na Wtorek zamówiłem 2 chleby i po wyjściu z tej Piekarni i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 8:06

O godz 9:18 wyszedłem z domu i udałem się na Przystanek na Graniczna Szkoła i zaczekałem na 1 autobus linii 106 o godz _:__ i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej 28 zł i 10 gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Podhalańska Wodociągowa i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 50 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 9:4_:__ i wysiadłem z niego i udałem się dalej tą ul; Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszedłem na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udałem się dalej ta ul: Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udałem się pod Górkę i ok godz 9:48 i ok godz 10:36 i podszedłem pod Grób M. I tam pomodliłem się i postałem i ok godz 10:10 i po odejściu od tego Grobu M. I po zejściu z tej Górki i udałem się do wyjścia i po wyjściu z tego tereniu Cmentarza i wyszedłem na ul: Podhalańską i udałem się dalej tą ul: Podhalańską i na Przystanek na Podhalańska Cmentarz i zaczekałem na 2 autobus linii 120 o godz 10:20 i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej 2- zł i -- gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Al Piłsudskiego Os Pionierów i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz __:__:__ i wysiadłem z niego i udałem się dalej tą Al Piłsudskego i pod Galerię Jastrzębie i po wejściu do tej Galerii Jastrzębie i udałem się pod windy i po wejściu do tej 1 z tych wind i ną wjechałem na 1 piętro i po wyjściu z tej widny i udałem się pod Sklep Stokrotka i po wejściu na ten Sklep Stokrota i tam kupiłem dla siebie małą colę i za którą zapłacilem swoją Kartą Visa na kwotę 2 zł i 99 gr i po wyjściu z tego Skepu Stokrotki i udałem się dalej pod te widny i po wejściu do tej 1 z tych wind i ną zjechałem na parter i po wyjściu z tej windy i udałem się do wyjścia i po wyjściu z tej Galerii Jastrzębie i udałem się dalej tą Al Piłsudskiego i pod Mc Donald S i po wejściu do tego Mc Donald S i udałem się pod kasę i jak podszedłem pod tą kasę t zamówilem dla siebie na wynoś 2 porcie dużych frytek i za które zapłacilem swoją Karta Visa na kwotę 13 zł i 20 gr i po odejściu od tej kasy i udałem się do wyjścia i po wyjściu z tego Mc Donald S i udałem się dalej tą Al Piłsudskiego i na pasy i które znajadują się na przeciwko CPN i na tych pasac przeszedłem na drugą strone tej Al Piłsudskeigo i udałem się dalej ta Al Piłsudskiego i na Przystanek na G Al Piłsudskiego Os Pinonierów i zaczekałem na 3 autobus linii 117 o godz 11:28:__ i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej 2- zł i -0 gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Graniczną Szkoła i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 11:34:__ i wysiadłem z niego i udałem się dalej ta ul: Graniczna i na ul: X i do domu. Do domu wróciłem o godz 11:48 

DZIEŃ 32 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 333 DNI ( BRĄZOWY - 18:44 )

DNIA 2018 01 02 01 W CZWARTEK

1 CZWARTEK MIESIĄCA

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 

 DZIEŃ 31 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 334 DNI ( NIEBIESKI  - 18:43  )

DNIA 2018 01 01 31 W ŚRODĘ

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 

 DZIEŃ 30  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 335 DNI ( BRĄZOWY   - 18:42  )

DNIA 2018 01 01 30 W WOTEK

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 

 DZIEŃ 29  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 336 DNI ( NIEBIESKI  - 18:41 )

DNIA 2018 01 01 29 W PONIEDZIAŁEK

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz

DZIEŃ 28 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 337 DNI ( BRĄZOWY- 18:40  )

DNIA 2018 01 01 28 W NIEDZIELE

IV NIEDZIELA ZWYKŁA

O godz 6:54 wyszedłem z domu i udałem się w kierunku Parafii p.w. Miłosierdzia Bożego. Do Kościoła wszedłem o godz 7:08 i poszedłem usiaść na ławkę i zaczekałem na Mszę Świętą o godz 7:30 i którą odprawiał ją ks.w.P.N. i miał założony ornet w kolorze zielonym. A Ewangelie i Słowo Boże wygłosił je ks.w.M.K. A po Mszy Świętej o godz 8:18 i wyszedłem z Kościoła i spotkałem O. I udaliśmy się pod blok – i pod klatkę -/-- i tam się rozdzieliśmy O. Udała się do swojego Mieszkania A ja z potem tej klatki – i udałem się pod Sklep E i po wejściu do tego Sklepu E i tam kupilem kosztkę masła i za którą zapłacilem za nie 2 zł i 80 gr i po wyjsciu z tego Sklepu E i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 8:38

O godz 9:46 wyszedłem z domu i udałem się przez teren Parafii i wyszedłem na ul: Szkolną i udałem się dalej tą ul: Szkolną i na pasy i które znajdują się na przeciwko schodów i na tych pasch przeszedłem na drugą stronę tej ul: Szkolnej i udałem się dalej ta ul: Szkolną i na ul: Jasną i przeszedłem koło bloku – i wyszedłem na ul: Graniczną i udałem się dalej tą ul: Graniczną i na pasy i które znajdowali się na przeciwko bloku – i na tych pasasch przeszedłem na drugą stronę tej ul: Granicznej i udałem się dalej tą ul: Graniczną i na Przystanek na Graniczna GSM i zaczekałem na 1 autobus linii 107 o godz 10:04:__ i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej -- zł i -- gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Al. Piłsudskiego-Os. Morcinka i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 10:07:__ i wysiadłem z niego i zaczekałem na następny już na 2 autobus linii 101 o godz 10:14:__ i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej 1 zł i 30 gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Podhalańska Cmentarz i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 10:24:__ i wysiadłem z niego i udałem się dalej tą ul; Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udałem się pod Górkę i ok godz 10:28 i ok godz 10:36 i podszedłem pod Grób M. I tam pomodliłem się i postałem i ok godz 11:16 i po odejściu od tego Grobu M. I po zejściu z tej Górki i udałem się do wyjścia i po wyjściu z tego tereniu Cmentarza i wyszedłem na ul: Podhalańską i udałem się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i na tych pasach przeszedłem na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udałem się dalej tą ul: Podhalańską i ną światła i które znajdują się przed tym skrzyżowniem z ul: Handlową i na tych światłach przeszedłem na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udałem się dalej tą ul: Podhalańską i pod Galerię Zdrój wraz z Hipermarketem Carffur i po wejściu do tej Galerii Zdrój wraz z Hipermarketem Carffur i udałem się na taśmę i tą taśmą wjechałem na pierwsze piętro i przeszedłem przez tą Galerie Zdrój i