Pamiętnik Dzień 64
Komentarze: 0
DZIEŃ 55 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 310 DNI ( NIEBIESKI - 19:07 )
DNIA 2018 02 24 W SOBOTĘ
W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____
O godz 7:20 wyszedł T. z domu i udał się ul: X i wąwozem i wyszedł na ul: Zieloną i udał się dalej tą ul: Zieloną i na ul: Podhalańska i na Targ i przeszedł przez ten Targ i po opuszczeniu tego Tagu i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: ks. Popiełuszki i z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udał się dalej ta ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się na przeciwko Biedronki i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej ul; Podhalańskiej i udał się dalej ta ul: Podhalańską i przeszedł przez parking i pod Lidl i po wejściu do tego Lidl i tam porobił zakupy i po zapłaceniu za nich -- zł i -- gr i po wyjściu z tego Lidl i ponowie przeszedł przez ten parking i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się na przeciwko tej Biedronki i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej ul; Podhalańskiej i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuszki i z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej ul; Podhalańskiej i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na Targ i przeszedł przez ten Targ i po opuszczeniu tego Tagu i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na ul: Zieloną i wąwozem i wyszedł na ul: X i udał się dalej tą ul: X ido domu. Do domu T. wrócił o godz
O godz - wyszliśmy z T. z domu i udaliśmy się pod Garaż i tam już spotkaliśmy A. i wsiedliśmy do samochodu i ok godz ( --) wyjechaliśmy i pojechaliśmy następnymi ulicami czyli : Graniczna . Podhalańską . Cieszyńską . Juliusza Słowackiego . i tam zaparkowaliśmy i A. wysiadł i poszedł do kolegi coś tam i jak przyszedł to wsiadł i ok godz pojechaliśmy dalej następnymi ulicami czyli : Juliusza Słowackiego . Cieszyńską . Okrzei i na Parking i o godz --:-- wysiedliśmy z samochodu i udaliśmy się dalej tą ul: Okrzei na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarzu i udaliśmy się prosto i ok godz --:-- i podeszliśmy pod Grób M. i tam pomodliliśmy się i postaliśmy i ok godz --:__ i już odeszliśmy od tego Grobu M. i udaliśmy się prosto do wyjścia i po wyjściu z tego terenu Cmentarza i udaliśmy się ul: Okrzei na Parking i tam wsiedliśmy do samochodu i o godz --:-- wyjechaliśmy i pojechaliśmy następnymi ulicami czyli Okrzei . Cieszyńską . Podhalańską . Graniczną i pod Garaż i tam zaparkowaliśmy i o godz --:_ wysiedliśmy z niego i udaliśmy się pod blok -- i pod klatę -/-- i tam się rozdzieliśmy A. udał się do swojego Mieszkania . A ja z T udaliśmy się dalej i pod Sklepem Lewiatan i tam się rozdzieliśmy T. udał się do domu. Do domu T wrócił o godz -- A ja z pod tego Sklepu Lewiatan udałem się pod następny Sklep E i po wejściu do tego Sklepu E i po zrobieniu zakupów i po zapłaceniu za nich swoją Kartą Master Card pasy pass przedpłatową ( Prepaid ) na kwotę -- zł i -- gr i po wyjściu z tego Sklepu E i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 12:00
O godz 17:00 Przyszedł do nas już 19 raz w tym 2018 roku A. z psem I posiedział i ok godz 18:20 i wyszedł od nas A. z psem. I udał się do swojego Mieszkania.
Dodaj komentarz