Pamiętnik Dzień 43
Komentarze: 0
\ DZIEŃ 34 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 331 DNI ( BRĄZOWY - 18:46 )
DNIA 2018 01 02 03 W SOBOTĘ
1 SOBOTA MIESIĄCA
W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____
O godz 7:40 wyszedłem z domu i udałem się pod Piekarnię -- i która znajduje się na szczycie bloku --- i po wejściu do tej Piekarni i tam odebrałem chleb i za który zapłaciłem 3 zł i 45 gr i zapytałem się o ciasto okazało się ze jeszcze zostało z wczoraj to tez Kołacz z Makiem i które jest po 18 zł i 00 gr za 1 kg x 0.656 deka i za te ciasto zapłaciłem 11 zł i 81 gr i po wyjściu z tej Piekarni i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 8:06
O godz 9:08 wyszliśmy z T. z domu i udaliśmy się następnie ul: X i wąwozem i wyszliśmy na ul: Zieloną i udaliśmy się dalej tą ul: Zieloną i na ul: Podhalańską i na Targ i po przejściu przez ten Targ i po opuszczeniu tego Targu i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuszki z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udaliśmy się pod Górkę i ok godz 9:48 i podeszliśmy już pod Grób M. i pomodliliśmy się i postaliśmy i ok godz 10:06 i już odeszliśmy od tego Grobu M. i zeszliśmy z tej Górki i udaliśmy się do wyjścia i po wyjściu z tego terenu Cmentarza i wyszliśmy na ul: Podhalańską i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się już za tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuszki z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul; Podhalańskiej i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na ul: Arki Bożka i pod Piekarnię i po wejściu do tej Piekarni i tam kupiliśmy 3 paczki sucharów i za które zapłaciliśmy -- zł i -- gr i po wyjściu z tej Piekarni i udaliśmy się dalej ta ul: Arki Bożka i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Wrzosową i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul; Arki Bożka i udaliśmy się dalej przez Stare Targowisko i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: --- i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę i udaliśmy się dalej tą ul: Arki Bożka i na następne światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Śląską i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul; Arki Bożka i udaliśmy się dalej ta ul: Arki Bożka i ponownie już na kolejne światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Harcerską i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Arki Bożka i udaliśmy się dalej tą ul: Arki Bożka i na ul: Harcerską i pod Hipermarket Kaufland i po wejściu do tego Hipermarketu Kaufland i w pierwszej kolejności udaliśmy się na taśmę i tą taśmą wjechaliśmy na 1 piętro i udaliśmy się pod Sklep z Telefonami i po wejściu do tego Sklepu z Telefonami i zapytaliśmy się o pokrowce do 2 modeli tel ale okazało się ze nie mają i po wyjściu z tego Sklepu z tymi Telefonami i udaliśmy się do wyjścia i przeszliśmy przez parking i po wyjściu z tego Hipermarketu Kaufland i udaliśmy się dalej ta ul: Harcerską i koło bloku --- i wyszliśmy na Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Katowicką z ul: Harcerską i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na skrótu koło Liceum i wyszliśmy na ul; Graniczą i udaliśmy się dalej tą ul: Graniczną i na ul: X i pod Sklep i tam się rozdzieliśmy i T udał się do domu. Do domu T wrócił ok godz 11:20 A ja udałem się pod Sklep E i po wejściu do tego Sklepu E i tam kupiłem następująco 2 wody gazowane i do tego 1 małą cole 500 mil i za które to zapłaciłem swoją Kartą Master Card pay pass przedpłatową ( Prepaid ) na kwotę - zł i -- gr i po wyjściu z tego Sklepu E i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 11:48
O godz 13:20 Przyszedł do nas już 14 raz w tym 2018 roku A.z psem I posiedział i ok godz 15:20 i wyszedł od nas A. z psem I udał się do swojego Mieszkania.
Dodaj komentarz