Pamiętnik

 DZIEŃ 31 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 334 DNI ( NIEBIESKI  - 18:43  )

DNIA 2018 01 01 31 W ŚRODĘ

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 

 DZIEŃ 30  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 335 DNI ( BRĄZOWY   - 18:42  )

DNIA 2018 01 01 30 W WOTEK

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 

 DZIEŃ 29  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 336 DNI ( NIEBIESKI  - 18:41 )

DNIA 2018 01 01 29 W PONIEDZIAŁEK

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz

DZIEŃ 28 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 337 DNI ( BRĄZOWY- 18:40  )

DNIA 2018 01 01 28 W NIEDZIELE

IV NIEDZIELA ZWYKŁA

O godz 6:54 wyszedłem z domu i udałem się w kierunku Parafii p.w. Miłosierdzia Bożego. Do Kościoła wszedłem o godz 7:08 i poszedłem usiaść na ławkę i zaczekałem na Mszę Świętą o godz 7:30 i którą odprawiał ją ks.w.P.N. i miał założony ornet w kolorze zielonym. A Ewangelie i Słowo Boże wygłosił je ks.w.M.K. A po Mszy Świętej o godz 8:18 i wyszedłem z Kościoła i spotkałem O. I udaliśmy się pod blok – i pod klatkę -/-- i tam się rozdzieliśmy O. Udała się do swojego Mieszkania A ja z potem tej klatki – i udałem się pod Sklep E i po wejściu do tego Sklepu E i tam kupilem kosztkę masła i za którą zapłacilem za nie 2 zł i 80 gr i po wyjsciu z tego Sklepu E i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 8:38

O godz 9:46 wyszedłem z domu i udałem się przez teren Parafii i wyszedłem na ul: Szkolną i udałem się dalej tą ul: Szkolną i na pasy i które znajdują się na przeciwko schodów i na tych pasch przeszedłem na drugą stronę tej ul: Szkolnej i udałem się dalej ta ul: Szkolną i na ul: Jasną i przeszedłem koło bloku – i wyszedłem na ul: Graniczną i udałem się dalej tą ul: Graniczną i na pasy i które znajdowali się na przeciwko bloku – i na tych pasasch przeszedłem na drugą stronę tej ul: Granicznej i udałem się dalej tą ul: Graniczną i na Przystanek na Graniczna GSM i zaczekałem na 1 autobus linii 107 o godz 10:04:__ i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej -- zł i -- gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Al. Piłsudskiego-Os. Morcinka i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 10:07:__ i wysiadłem z niego i zaczekałem na następny już na 2 autobus linii 101 o godz 10:14:__ i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej 1 zł i 30 gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Podhalańska Cmentarz i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 10:24:__ i wysiadłem z niego i udałem się dalej tą ul; Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udałem się pod Górkę i ok godz 10:28 i ok godz 10:36 i podszedłem pod Grób M. I tam pomodliłem się i postałem i ok godz 11:16 i po odejściu od tego Grobu M. I po zejściu z tej Górki i udałem się do wyjścia i po wyjściu z tego tereniu Cmentarza i wyszedłem na ul: Podhalańską i udałem się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i na tych pasach przeszedłem na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udałem się dalej tą ul: Podhalańską i ną światła i które znajdują się przed tym skrzyżowniem z ul: Handlową i na tych światłach przeszedłem na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udałem się dalej tą ul: Podhalańską i pod Galerię Zdrój wraz z Hipermarketem Carffur i po wejściu do tej Galerii Zdrój wraz z Hipermarketem Carffur i udałem się na taśmę i tą taśmą wjechałem na pierwsze piętro i przeszedłem przez tą Galerie Zdrój i 

 DZIEŃ 27  DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 338 DNI ( NIEBIESKI  - 18:38 )

DNIA 2018 01 01 27 W SOBOTA

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 7:28 wyszedł T. z domu i udał się ul: X i przeszedł koło Stadionu i wyszedł na ul: Harcerską i udał się dalej ta ul: Harcerską i na pasy i które znajdują się przed tą Przychodnią i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej ul: Harcerskiej i udał się dalej tą ul: Harcerską i pod Hipermarket Kaufland i po wejściu do tego Hipermarketu Kaufland i w pierwszej kolejności udał się na taśmę i tą taśmą wjechał na 1 piętro i z parkingu wzioł ze sobą koszyk i udał się na Sklep i po wejściu na ten Sklep i przejechał przez Dział Artykułów Przemysłowych i na taśmę i tą taśmą wjechał na 2 piętro na Dział Artykułów Spożywczych i tam porobił zakupy i po zrobieniu tych zakupów i ponowie udał się na tą taśmę i tą taśmą zjechał na 1 piętro i ponowie przejechał przez Dział Artykułów Przemysłowych i pod kasę i tam zapłacił za nie -- zł i -- gr i po wyjściu z tego Sklepu i udał się ponowie dalej na taśmę i tą taśmą zjechał na parter i tam zostawił koszyk i udał się do wyjścia i po wyjściu z tego Hipermarketu Kaufland i udał się dalej tą ul: Harcerską i na ul; Arki Bożka i na Targ i na tym Targu porobił parę drobnych zakupów i po zapłaceniu za nich -- zł i -- gr i po opuszczeniu tego Targowiska i wyszedł na ul: Podhalańską i udał się dalej ta ul; Podhalańską i na ul: Zieloną i wąwozem i wyszedł na ul: X i udał się dalej tą ul; X i do domu. Do domu T. wrócił o godz

Jak na razie Ksiądz nie musi przychodzić do nas już 1 raz w tym 2018 roku ponieważ nie musi przychodzić do M. a czy będzie kiedyś musiał to się kiedyś przekonamy za jakiś czas

O godz _:__ i wyszedłem z domu i udałem się na Przystanek na Graniczna Szkoła i zaczekałem na 1 autobus linii 107 o godz 10:05:__ i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej -- zł i -- gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Al. Piłsudskiego-Os. Morcinka i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 10:07:__ i wysiadłem z niego i zaczekałem na następny już na 2 autobus linii 101 o godz 10:14:__ i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej 1 zł i 30 gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Podhalańska Cmentarz i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 10:24:__ i wysiadłem z niego i udałem się dalej tą ul; Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udałem się pod Górkę i ok godz 10:28 i podszedłem pod Grób M.S. i tam pomodliłem się i postałem i ok godz 10:34 i po odejściu od tego Grobu M.S. i udałem się pod następny i ok godz 10:36 i podszedłem pod Grób M. I tam pomodliłem się i postałem i ok godz 11:16 i po odejściu od tego Grobu M. I po zejściu z tej Górki i udałem się do wyjścia i po wyjściu z tego tereniu Cmentarza i wyszedłem na ul: Podhalańską i udałem się dalej tą ul: Podhalańską i na Przystanek na Podhalańska Cmentarz i zaczekałem na 3 autobus linii 120 o godz 11:24:__ i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej -- zł i -- gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Al. Piłsudskiego-Os. Stasicza i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 10:07:__ i wysiadłem z niego i udałem się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką z ul: Warszawską i na tych światłach przeszedłem na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udałem się dalej tą Al Piłsudskiego i na ul; Warszawską i pod Galerię Jastrzębie i po wejściu do tej Galerii Jastrzębie i udałem się pod windy i po wejściu do tej 1 z tych wind i nią wjechałem na 2 piętro i po wyjściu z te windy i udałem się pod Sklep Stokrotka i po wejściu na ten Sklep Stokrotka i tam kupiłem dla siebie małą colę 500 mil i za którą zapłaciłem swoją Kartą Master Card pay pass przedpłatowa ( Prepiad ) i na kwotę 2 zł i 99 gr i po wyjściu z tego Sklepu Stokrotka i udałem się ponowie pod windy i po wejściu do tej 1 z tych wind i nią zjechałem na parter i po wyjściu z tej windy i udałem się do wyjścia i po wyjściu z tej Galerii Jastrzębie i udałem się dalej tą Al Piłsudskiego i na pasy i które znajdują się na przeciwko CPN i na tych pasach przeszedlem na drugą strone tej Al Piłsudskiego i udałem się dalej tą Al Piłsudskiego i na Przystanek na Al Piłsudskiego Os Pionierów i zaczekałem na 4 autobus linii 117 o godz 12:28:__ i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej 1- zł i -0 gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Graniczna Szkoła i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 12:36:__ i wysiadłem z niego i udałem się dalej tą ul: Graniczną i na ul: X i pod Sklep E i po wejściu do tego Sklepu E i tam kupilem 2 batony podwojne i do tego 30 sztuk kartaczy i za to wszystko zapłaciłem swoją Kartą Master Card pay pass przedpłatową ( Prepiad ) na kwotę 32 zł i – gr i po wyjściu z tego Sklepu E i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 12:48

O godz 14:06 wyszedł T. Z domu i udał się ul: X i wąwozem i wyszedł na ul: Zieloną i udał się dalej tą ul: Zieloną i na ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuszki z ul; Arki Bożka i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej ul; Podhalańskiej i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udał się dalej tą ul; Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udał się pod Górkę i ok godz 14:48 i podszedł pod Grób Z i tam pomodlił się i postał i ok godz 15:28 i odszedł od tego Grobu Z. I zeszedł z tej Górki i udał się do wyjścia i po wyjściu z tego tereniu Cmentarza i wyszedł na ul: Podhalańską i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udał się dalej tą ul: Podhalańską i po schodach wszedł i przeszedł przez parikig i wyszedł na ul: Handlową i udał się dalej tą ul: Handlową i na ul: Małopolską i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Wielkopolską i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej ul; Malopolskiej i udał się dalej tą ul: Małopolską i na ul: Wielkopolską i przeszedł przez parking koło dwóch Pawilonów i wyszedł na Al Piłsudskiego i udał się dalej tą Al Piłsudskiego i pod Market Tesco i po wejściu do tego Marketu Tesco i tam porobił zakupy i po zapłaceniu za nich – zł i – gr i po wyjściu z tego Marketu Tesco i udał się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Warszawską i z ul: Mazowiecką i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udał się dalej tą Al Piłsudskiego i na pasy i które znajdują się przed tym rondem z skrzyżowaniem z u: Arki Bożka i z ul: Porozumien Jastrzębskich i z ul: Sybiraków i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej Al Piłsuskiego i udał się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Katowicką i z ul: Harcerską i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udał się dalej tą Al Piłsudskiego i na skróry i wyszedł na ul: Graniczną i udał się dalej tą ul: Graniczą i na ul: X i do domu. Do domu T. Wrócił o godz 16:28 

DZIEŃ 26 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 339 DNI ( BRĄZOWY - 18:37 ) 

DNIA 2018 01 01 26 W PIĄTEK

W tym dniu nie byłem na zadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 6:40 wyszedłem z domu i udałem się na Przystanek na Graniczna Szkoła i zaczekałem na 1 autobus linii 103 o godz 6:55:_ i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej 2_ zł i __ gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Podhalańska Al Piłsudskiego Os Pionierów i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 6:58:__ i wysiadłem z niego i udałem się dalej tą Al Piłsudskiego i pod E Leclerc i po wejściu do tego E Leclerc i udałem się pod Stanowisko z Piekarni i jak podszedłem pod te Stanowisko z Piekarni i tam kupiłem 4 chałki i za które zapłaciłem swoją Kartą Master Card pay pass przedpłatową ( Prepiad ) na kwotę 9 zł i 94 gr i po odejściu od tego Stanowiska z Piekarni i udałem się do wyjścia i po wyjściu z tego E Leclerc i udałem się dalej ta Al Piłsudskiego i na pasy i które znajdują się na przeciwko tego CPN i na tych pasach przeszedłem na drugą stronę tej Al Piłudskiego i udałem się dalej ta Al Piłsudskiego i na Przystanek na Al Piłsudskeigo Os Pionierów i zaczekałem na 2 autobus linii 122 o godz 7:__:__ i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej 2_ zł i __ gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Podhalańska Al Piłsudskiego Urząd Miasta i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 6:58:__ i wysiadłem z niego i zaczekałem na 3 autobus linii 125 o godz 7:__:__ i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej 2_ zł i __ gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na P Granczna Szkoła i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 6:58:__ i wysiadłem z niego i udałem się dalej tą Al Piłsudskiego i na ul: X i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 7:48

O godz 8:46 wyszedłem z domu i udałem się na Przystanek na Graniczna i zaczekałem na 4 autobus linii 121 o godz 9:03 i wsiadłem do niego i w pierwsze kolejności – zbilżyłem e bilet do kasowania i miałem na niej 25 zł i 30 gr i mi system pobrał opłatę w kwocie 0 zł i 00 gr i mi zostało jeszcze na e bilecie 2_ zł i – gr i podjechałem na Przystanek na Podhalańska Cmentarz i przed wysiadaniem ponowie – zbiliżyłem e bilet do kasowania i miałem na tym e bilecie 2_ zł i – gr i mi system dokonał zwroku w kwocie 0 zł i 00 gr i czyli na e bilecie już miałem 2_ zł i – gr i o godz 9:08:__ i wysiadłem z niego i udałem się dalej ta ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tą Piekarnią i na tych pasach przeszedłem na drugą stronę tej ul; Podhalańskiej i udałem się dalej tą ul: Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udałem się pod Górkę i ok godz 9:20 i podszedłem pod Grób M i tam pomodliłem się i postałem i ok 9:56 i do mnie dołączył T. I tez pomodlił się i postał i ok godz 10:06 i odeszliśmy już razem od tego Grobu M i zeszliśmy z tej Górki i udaliśmy się do wyjścia i po wyjściu z tego tereniu Cmentarza i wyszliśmy na ul: Podhalańską i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalanską i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyzowaniem z ul; Mazowiecką i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na ul: Mazowiecką i na pasy i które znajdują się juz za tym skrzyżowaniem z ul: Łowicką i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Mazowieckiej i udaliśmy się dalej tą ul: Mazowiecką i po schodach weszlliśmy i przeszliśmy koło bloku – i wyszliśmy na ul: Kurpiowską i udaliśmy się dalej tą ul: Kurpiowską i na ul: Śląskiej i na pasy i które znajdują się na przeciwko Szkoły i na tych pasach przesliśmy na drugą stronę tej ul: Śląskiej i udaliśmy się dalej ta ul: Śląską i przeszliśmy ponowie kolo bloków --- i wyszliśmy na Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskeigo  

 DZIEŃ 25 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 340 DNI ( NIEBIESKI - 18:36 ) 

DZIEŃ 24 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 341 DNI ( BRĄZOWY - 18:35 ) 

DNIA 2018 01 01 24 W ŚRODĘ

W tym dniu nie byłem na zadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 9:48 wyszedłem z domu i udałem się pod Cukiernie Jagódki i tam zaczekałem na A. I jak A. Poszedł pod tą Cukiernię Jagódki i razem udaliśmy się ul: X i wąwozem i wyszliśmy na ul: Zieloną i udaliśmy się dalej tą ul: Zieloną i na ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuszki i z ul: Arki Bożka i na tych Świątłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na pasy

 DZIEŃ 22 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 343 DNI ( BRĄZOWY - 18:34 )

DNIA 2018 01 01 23 W WTOREK 

W tym dniu nie byłem na zadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 8:28 wyszedł T z domu ul: X i na ul: Graniczną i na skróty koło Licełum i wyszedł na Al Piłsudskiego i udał się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Harcerską i z ul: Katowicką i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udał się dalej ta Al Piłsudskiego i na ul; Arki Bożka i na ul: Harcerską i pod Hipermarket Kaufland i po wejściu do tego Hipermarketu Kauflan i udał się w pierwszej kolejności na taśmę i tą taśmą wjechał na 1 piętro i z parkingu wzioł koszyk i udał się pod Sklep i po wejściu na ten Sklep i w pierwszej kolejności przejechał przez Dział Artykułow Przemysłowych i na tasę i tą taśmą wjechał na 2 piętto i na Dział Artykułow Spożywczych i tam porobił zakuy i po zrobieniu tych zakupów i ponowie udał się na taśmę i tą taśmą zjechał na 1 piętro i przejechał dalczy ciag przez Dział Artykułów Przenysłowych i pod kasę i po zapłaceniu za te zakupy – zł i – gr i po wyjściu z tego Sklepu i udał się dalej na taśe i tą taśmą zjechał na parter i na tym parkignu zostwił koszyk i udał się do wyjścia i po wyjściu z tego Hipermarketu Kaufland i udał się ul: Harcerską i na ul; Arki Bożka i na Targ i na tym Targu porobił parę drobnych zakupów i po zapłaceniu za nie parę złoty i po puszczeniu tego Targu i wyszedł na ul: Podhalańską i udał się dalej ta ul: Podhalańską i na ul: Zieloną i wąwozem i wyszedł na ul: X i udał się dalej tą ul: X i do domu. Do domu T. wrócił ok godz 10:00

O godz 12:28 Przyszedł do nas już 11 raz w tym 2018 roku A. I posiedział i ok godz 14:20   i wyszedł od nas A. I udał się do swojego Mieszkania.

 DZIEŃ 22 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 343 DNI ( BRĄZOWY - 18:33)

DNIA 2018 01 01 22 W PONIEDZIAŁEK

W tym dniu nie byłem na zadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 9;08 wyszliśmy z T. Z domu i udaliśmy się pod Cukiernię Jagódki i tam spotkaliśmy A. I już razem udaliśmy się ul; X i wąwozem i wyszliśmy na ul: Zieloną i udaliśmy się dalej tą ul: Zieloną i na ul: Podhalańską i na Targ i przeszliśmy przez ten Targ i po opuszczeniu tego Targu i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuszki z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tą Piekarnią i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udaliśmy się pod Gorę i ok godz 10:00 podeszliśmy pod Grób M. i tam pomodliliśmy się i postaliśmy i ok godz 10:20 i odeszliśmy od tego Grobu M. i po zejściu z tej Górki i udaliśmy się do wyjścia i po wyjściu z tego terenu Cmentarza i wyszliśmy na ul: Podhalańską i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na ul: Mazowiecką i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Podhalańską i tam się rozdzieliśmy i A przeszedł przez te pasy na drugą stronę tej ul: Mazowieckiej i udał się dalej tą ul: Mazowiecką i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul; Popiełuszki i z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej ul; Podhalańskiej i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na ul: Zieloną i wąwozem i wyszedł na ul: X i udał się dalej ta ul: X i udał się do swojego Mieszania A ja z T udaliśmy się dalej tą ul: Mazowiecką i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Małopolską i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę ul; Mazowieckiej i udaliśmy się dalej tą ul: Mazowiecką i na następne pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul; Wielkopolską i z ul: Śląską i na tych pasch przeszliśmy na drugą stronę tej ul; Mazowieckiej i udaliśmy się dalej tą ul: Mazowiecką i na Al Piłsudskiego i pod Sklep i po wejściu do tego Sklepu i tam zobaczyliśmy ze nie ma nic ciekawego z ubrań i po wyjściu z tego Sklepu i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Warszawską i z ul: Mazowiecką i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na pasy i które znajdują się za randem na skrzyżowaniu z ul: Arki Bożka i z ul: Porozumień i z ul: Sybiraków i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Harcerską z ul: Katowicką i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na skróty koło Liceum i wyszliśmy na ul: Graniczną i udaliśmy się dalej ta ul: Graniczną i na ul: X i pod Cukiernię Jagódki i tam się rozdzieliśmy i T. udał się do domu. Do domu T wrócił ok godz 11:20 A ja z pod tej Cukierni Jagódki i udałem się dalej tą ul: X i pod Stokrotkę i po wejściu do tej Stokrotki i tam kupiłem następująco ziemniaki z 2 zł i 49 gr i do tego małą colę za 2 zł i 99 gr i do tego 2 małe batony za kwotę 3 zł i -- gr i za to wszystko zapłaciłem swoją Kartą Master Card pasy passs przedpłatową ( Prepaid ) na kwotę 8 zł i -- gr i po wyjściu z tej Stokrotki i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 11:48 

 DZIEŃ 21 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 344 DNI ( NIEBIESKI - 18:32 )

DNIA 2018 01 01 21 NIEDZIELA

III NIEDZIELA ZWYKŁA

O godz 7:44 wyszedłem z domu i udałem się w kierunku Parafii p.w. Matki Boskiej Częstochowskiej. Do Kościoła wszedłem o godz 7:48 i poszedłem usiąść na ławkę i zaczekałem na Mszę Świętą o godz 8:30 i którą odprawiał ją ks. i miał założony ornat w kolorze zielonym. A po Mszy Świętej o godz 9:20 i wyszedłem z Kościoła i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 9:28

Jak na razie szafaż nie przychodzi do nasz już 3 raz w 2018 roku ponieważ nie musi a czy będzie kiedyś przychodzić to się przekonamy za jakiś czas.

O godz 9:40 Przyszedł do nasz już 11 raz w tym 2018 roku A. i posiedział i ok godz 10:20 wyszedł od nas A. i udał się dalej tą ul: X i wąwozem i wyszedł na ul: Zieloną i udał się dalej tą ul: Zieloną i na ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul; Ks.J.Popiełuszki z ul: Arki Bożki i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udał się dalej ta ul: Podhalańska i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udał się dalej ta ul: Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udał się pod Górkę i ok godz 10:56 i podszedł pod Grób M i tam pomodlił się i postał i o godz 11:20 i już odszedł od tego Grobu M i po zejściu z tej Górki i udał się do wyjścia i po wyjściu z tego terenu Cmentarza i wyszedł na ul: Podhalańską i udał się dalej ta ul: Podhalańska i pod Piekarnie Agaty i po wejściu do tej Piekarni Agaty i tam kupił dla siebie chleb i za który zapłacił 3 zł i 80 gr i po wyjściu z tej Piekarni Agaty i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się za tą Piekarnią i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na światła które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul; Ks.J.Popiełuszki z ul: Arki Bożki i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udał się dalej ta ul: Podhalańska i na ul: Zieloną i wąwozem i wyszedł na ul; X i udał się dalej tą ul; X i do swojego Mieszkania

O godz 16:18 16:48 zapukali do nas Ministranci i jeden z nich był to M.M. z naszej klatki z Mieszkania Numer -/– a ten drugi to był nim X.X. i był z bloku — i z klatki -/– i zapytali czy przyjmujemy Kolendę i ja powiedziałem ze tak to weszli i zaśpiewali Kolendę i ja im do skarbonki wrzuciłem 5 zł i M. Ministrant A zaś Ministrant X.X. napisał od środa Mieszkania C+M+B 2018 rok i zaczekali na księdza wikariusza W.P. i jak ksiądz przyszedł to pierwszej kolejności pomodliliśmy się i po bogosławił mieszkanie i Ministranci wyszli od nas i udali się do następnego mieszkania. A ksiądz usiadł i trochę posiedział i porozmawiał i jak wychodził to my w kopercie daliśmy 50 zł i poszedł do następnego mieszkania tam gdzie byli ministranci. I ok godz 16:34 i zakończyła się już kolęda.

OFIARA W KOPERCIE JEST PRZEZNACZONA NA CELE

PARAFIĘ P.W.M.B.CZĘSTOCHOWSKIEJ W ___

DZIEŃ 20 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 345 DNI ( BRĄZOWY - 18:31 )

DNIA 2018 01 01 20 W SOBOTĘ

W tym dniu nie byłem na zadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 8:44 wyszliśmy z T. Z domu i udaliśmy się ul: X i wąwozem i wyszliśmy na ul: Zieloną i udaliśmy się dalej tą ul: Zieloną i na ul: Podhalańską i na Targ i przesliśmy przez ten Targ i po opuszczeniu tego Targu i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuski z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańkiej i udaliśmy się dalej tą ul; Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tą Piekarnią i na tych pasach przeszedliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udaliśmy się pod Górkę i ok godz 9:36 i podeszliśmy pod Grób M i tam pomodliliśmy się i postaliśmy i ok godz 9:48 i odeszliśmy od tego Grobu M i po zejściu z tej Górki i udaliśmy się do wyjścia i po wyjściu z tego terenu Cmentarza i wyszliśmy na ul: Podhalańską i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszliśmy na drugą strone tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i weszliśmy po schodach i przeszliśmy przez parking i wyszliśmy na ul: Handlową i udaliśmy się dalej tą ul: Handlową i na ul: Małopolską i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Wielkopolską i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Małopolskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Małopolska i na ul: Wielkopolska i na pasy i które znajdują się na przeciwko blok – i tam na tych pasach przeszliśmy na drugą strone tej ul; Wielkopolskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Wielkopolską i pod Sklep Rowerowy i po wejściu do tego Sklepu Rowerowego i tam kupiliśmy następująco Licznik do roweru za kwotę 49 zł i 90 gr i do tego siodełko do roweru za kwotę 65 zł i 00 gr i za to wszystko razem ja zapłaciłem swoją Kartą Master Card pay pass przedpłatową ( Prepiad ) na kwotę 114 zł i 90 gr i po wyjściu z tego Sklepu Rowerowego i udaliśmy się dalej tą ul: Wielkolską i z tyłu na prosto Magaznynów przeszliśmy na drugą strone tej ul: Wielkopolskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Wielkopolska i przeszliśmy przez parkin kolo Pawilonów i wyszliśmy na Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Warszawską i z ul: Mazowiecką i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na pasy i które znajdują się przed tym rondem na skrzyżowaniu z ul: Arki Bożka i z ul: Porozumien i z ul: Sybiraków i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej ta Al Piłsudskiego i ponowie ząs na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Harcerską i z ul: Katowicką i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej ta Al Piłsudskiego i na skróty koło Liceum i wyszliśmy na ul: Graniczną i udaliśmy się dalej tą ul: Graniczna i na ul: X i pod były Kiosk u H i tam się rozdzieliśmy i T udał się od tego byłego Kiosku do domu. Do domu T. Wrócił o godz 11:28 A ja z pod tego byłego Kiosku od H i udałem się pod Sklep E i po wejściu do tego Sklepu E i po zrobieniu zakupów i zapłaceniu za nich swoją Kartą Marster Card pasy pass przedpłatową ( Prepaid ) na kwotę 1- zł i – gr i po wyjściu z tego Sklepu E i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 11:40

O godz 14:20 Przyszła do nasz już 1 raz w tym 2018 roku Pani J.Ł. i posiedziała i o godz 16:00 wyszła od nas Pani J.Ł. i udała się do swojego Mieszkania

O godz 16:04 Przysli do nas już 10 raz w tym 2018 roku A. I oraz 2 raz w tym 2018 roku przyszła O. I z psem i posiedzli i ok godz 19;20 i wyszli od nas A. I z O. I udali się do swojego Mieszkania. 

DZIEŃ 19 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 346 DNI ( NIEBIESKI - 18:30 )

DNIA 2018 01 01 19 W PIĄTEK

W tym dniu nie byłem na zadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 8:08 Przyszedł do nas już 9 raz w tym 2018 roku A. I posiedział i ok godz 10:20 O i wyszedł od nas A. I udał się do swojego Mieszkania.

O godz 12:00 wyszedł T. Z domu i udał się ul: X i na ul: Granczną i na skróty koło Licełem i wyszedł na Al Piłsudskiego i udał się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Harcerską i z ul: Katowicką i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udał się dalej ta Al Piłsudskiego i na ul; Arki Bożka i na ul: Harcerską i pod Hipermarket Kaufland i po wejściu do tego Hipermarketu Kauflan i udał się w pierwszej kolejności na taśmę i tą taśmą wjechał na 1 piętro i z parkingu wzioł koszyk i udał się pod Sklep i po wejściu na ten Sklep i w pierwszej kolejności przejechał przez Dział Artykułow Przemysłowych i na tasę i tą taśmą wjechał na 2 piętto i na Dział Artykułow Spożywczych i tam porobił zakuy i po zrobieniu tych zakupów i ponowie udał się na taśmę i tą taśmą zjechał na 1 piętro i przejechał dalczy ciag przez Dział Artykułów Przenysłowych i pod kasę i po zapłaceniu za te zakupy – zł i – gr i po wyjściu z tego Sklepu i udał się dalej na taśe i tą taśmą zjechał na parter i na tym parkignu zostwił koszyk i udał się do wyjścia i po wyjściu z tego Hipermarketu Kaufland i udał się ul: Harcerską i na ul; Arki Bożka i na Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Harcerską i z ul: Katowicką i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udał się dalej ta Al Piłsudskiego i na skróty koło Liceum i wyszedł na ul: Graniczną i udał się dalej ta ul; Graniczną i na ul: X i do domu. Do domu T. Wrócił o godz 14:00

DZIEŃ 18 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 347 DNI ( BRĄZOWY - 18:29 )

DNIA 2018 01 01 18 W CZWARTEK

W tym dniu nie byłem na zadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 9:24 wyszliśmy z T. Z domu i udaliśmy się pod Cukiernię Jagódki i tam spotkaliśmy A. I razem udaliśmy się ul: X i wąwozem i wyszliśmy na ul: Zieloną i udaliśmy się dalej tą ul: Zieloną i na ul: Podhalańską i na Targ i przesliśmy przez ten Targ i po opuszczeniu tego Targu i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuski z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańkiej i udaliśmy się dalej tą ul; Podhalańską i na ul: Mazowiecką i na ul: Pomrską i pod Hurtownię Zniczy i po wejściu do tej Hurtowni Zniczy i tam kupiliśmy parę baterii i za te wszystkie rodzaje baterii zapłaciliśmy 6 zł i 60 gr i po wyjściu z tej Hurtowni Zniczy i udaliśmy się dalej tą ul: Pomorksą i na ul: Mazowiecką i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Podhalańską i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Mazowieckiej i udaliśmy się dalej tą ul: Mazowiecką i na ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się już za tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecka i na tych pasach pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udaliśmy się pod Górkę i ok godz 10:16 i podeszliśmy pod Grób M i tam pomodliliśmy się i postaliśmy i ok godz 10;50 i odeszliśmy od tego Grobu M i po zejściu z tej Górki i udaliśmy się do wyjścia i po wyjściu z tego terenu Cmentarza i wyszliśmy na ul: Podhalańską i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się już za tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszliśmy na drugą strone tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuski z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańkiej i udaliśmy się dalej tą ul; Podhalańską i na Targ i przesliśmy przez ten Targ i po opuszczeniu tego Targu i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na ul: Zieloną i wąwozem i wyszliśmy na ul: X i udaliśmy się dalej tą ul: X i pod Cukiernię Jagódki i tam się rozdzieliśmy i A. Udał sie do swojego Mieszkania . A T. Tez od tej Cukierni udał się do domu. Do domu T wrócił ok godz 11:20 A Ja od tej Cukierni i udałem się pod Sklep E i po wejściu do tego Sklepu E i po zrobieniu zakupów i zapłaceniu za nich swoją Kartą Master Card pay pass przedpłatowa ( Prepaid ) na kwotę 25 zł i 04 gr po wyjściu z tego Sklepu E i udałem się do domu. Do domu wróciłm o godz 11:40

O godz 14:20 wyszedł T. Z domu i udał się ul: X i na ul: Granczną i na skróty koło Licełem i wyszedł na Al Piłsudskiego i udał się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Harcerską i z ul: Katowicką i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udał się dalej ta Al Piłsudskiego i na ul; Arki Bożka i na ul: Harcerską i pod Hipermarket Kaufland i po wejściu do tego Hipermarketu Kauflan i udał się w pierwszej kolejności na taśmę i tą taśmą wjechał na 1 piętro i z parkingu wzioł koszyk i udał się pod Sklep i po wejściu na ten Sklep i w pierwszej kolejności przejechał przez Dział Artykułow Przemysłowych i na tasę i tą taśmą wjechał na 2 piętto i na Dział Artykułow Spożywczych i tam porobił zakuy i po zrobieniu tych zakupów i ponowie udał się na taśmę i tą taśmą zjechał na 1 piętro i przejechał dalczy ciag przez Dział Artykułów Przenysłowych i pod kasę i po zapłaceniu za te zakupy – zł i – gr i po wyjściu z tego Sklepu i udał się dalej na taśe i tą taśmą zjechał na parter i na tym parkignu zostwił koszyk i udał się do wyjścia i po wyjściu z tego Hipermarketu Kaufland i udał się ul: Harcerską i na ul; Arki Bożka i na Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Harcerską i z ul: Katowicką i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udał się dalej ta Al Piłsudskiego i na skróty koło Liceum i wyszedł na ul: Graniczną i udał się dalej ta ul; Graniczną i na ul: X i do domu. Do domu T. Wrócił o godz 16:00

DZIEŃ 17 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 348 DNI ( NIEBIESKI - 18:28 )

DNIA 2018 01 01 17 W ŚRODĘ

W tym dniu nie byłem na zadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 8:28 wyszedł T. Z domu i udał się dalej ta ul: X i na ul: Graniczną i na skróty koło Liceum i wyszedł na Al Piłsudskiego i udał się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Harcerską z ul: Katowicką i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udał się dalej tą Al Piłsudskiego i na pasy i które znajdują się na przeciwko Gwarka i na tych pasach przeszedł na drugą strone tej Al Piłsudskiego i udał się dalej tą Al Piłsudskiego i pod E Leclerc i po wejściu do tego E Leclerc i udał się pod Stanowisko z Piekarni i jak podszedł pod te Stanowisko z Piekarni to tam kupił 3 chałki i za które zapłacił – zł i – gr i po odejściu od tego Stanowiska z Piekarni i udał sie na Sklep i po wejściu na ten Sklep i tam porobił zakupy i po zapłaceniu za nich – zł i – gr i po wyjściu z tego Sklepu i udał się do wyjścia i po wyjściu z tego E Leclerc i udał się dalej ta Al Piłsudskiego i na pasy i które znajdują się przed tym rondem i na tych pasach przeszedł na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udał się dalej ta Al Piłsudskiego i na ul: Arki Bożka i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Śląską i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej ul; Ark Bożka i udał się dalej tą ul: Arki Bożka i na Targ i przeszedł przez ten Targ i po opuszczeniu tego Targu i wyszedł na ul: Podhalańską i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na ul: Zieloną i wąwozem i wyszedł na ul: X i udał się dalej tą ul: X i do domu. Do domu T. Wrócił o godz 10:20

O godz 11:48 Przyszedł do nas 9 razy w tym 2018 roku A. I posiedział i o godz 13:00 i wyszedł od nas A. i udał się do swojego Mieszkania

 DZIEŃ 16 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 349 DNI ( BRĄZOWY - 18:27 )

DNIA 2018 01 01 16 W WTOREK

W tym dniu nie byłem na żadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 9:54 wyszedłem z domu i udałem się pod Cukiernie Jagódki i tam już spotkałem A. I razem udaliśmy się dalej tą ul: X i wąwozem i wyszliśmy na ul: Zieloną i udaliśmy się dalej tą ul: Zieloną i na ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Ks. J. Popiełki z ul: Arki Bożka i na tych światłach i przeszliśmy na drugą strone tej ul; Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalanską i na pasy i które znajduja się przed tym skrzyżowniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarzu i udaliśmy się pod Górkę i ok godz 10:28 i podeszliśmy pod Grób M. I tam pomodliliśmy się i postaliśmy i ok godz 10:48 i już odeszliśmy od tego Grobu M. I po zejściu z tej Górki i udaliśmy się do wyjścia i po wyjściu z tego Cmentarza i wyszliśmy na ul: Podhalańską i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i pod Piekarnię Agatę i po wejściu do tej Piekarni Agaty i tam A. Kupił dla siebie chleb i za który zapłacił 3 zł i 80 gr i po wyjściu z tej Piekarni Agaty i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się już za tą Piekarnią Agata i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej l: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowanem z ul: Ks. J. Popiełuszki i z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszedliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej ta ul; Podhalańską i na Targ i przeszliśmy przez ten Targ i po opuszcznieu tego Targowiska i dalej udaliśmy się ul: Podhalańską i na ul: Zieloną i wąwozem i wyszliśmy na ul: X i udaliśmy się dalej tą ul: X i pod Sklep Żabki i tam się rozdzieliśmy i A. Udał się do naszego Mieszkania i ok godz 11:40 przyszedł do nas już 8 raz w tym roku A, i posiedział i o godz 13:20 i wyszedł od nas A. I udał się pod Sklep E i po wejściu do tego Sklepu E i tam porobił zakupy i za które zapłacił – zł – gr i po wyjściu z tego Sklepu E i udał się do swojego Mieszkania A ja po wejściu do tego Sklepu Żabki i tam kupiłem 2 paczki krakersów i do tego 1 mały baton mars i za to wszystko zapłaciłem swoją Kartą Master Card pay psss przedpłatową ( Prepaid ) na kwotę 10 zł i 29 gr i po wyjściu z tego Sklepu Żąbki i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 11;48

 DZIEŃ 15 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 350 DNI ( NIEBIESKI - 18:26 )