Pamiętnik Dzień 31

 DZIEŃ 22 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 343 DNI ( BRĄZOWY - 18:33)

DNIA 2018 01 01 22 W PONIEDZIAŁEK

W tym dniu nie byłem na zadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____

O godz 9;08 wyszliśmy z T. Z domu i udaliśmy się pod Cukiernię Jagódki i tam spotkaliśmy A. I już razem udaliśmy się ul; X i wąwozem i wyszliśmy na ul: Zieloną i udaliśmy się dalej tą ul: Zieloną i na ul: Podhalańską i na Targ i przeszliśmy przez ten Targ i po opuszczeniu tego Targu i udaliśmy się dalej ta ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuszki z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tą Piekarnią i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udaliśmy się pod Gorę i ok godz 10:00 podeszliśmy pod Grób M. i tam pomodliliśmy się i postaliśmy i ok godz 10:20 i odeszliśmy od tego Grobu M. i po zejściu z tej Górki i udaliśmy się do wyjścia i po wyjściu z tego terenu Cmentarza i wyszliśmy na ul: Podhalańską i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na ul: Mazowiecką i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Podhalańską i tam się rozdzieliśmy i A przeszedł przez te pasy na drugą stronę tej ul: Mazowieckiej i udał się dalej tą ul: Mazowiecką i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul; Popiełuszki i z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszedł na drugą stronę tej ul; Podhalańskiej i udał się dalej tą ul: Podhalańską i na ul: Zieloną i wąwozem i wyszedł na ul: X i udał się dalej ta ul: X i udał się do swojego Mieszania A ja z T udaliśmy się dalej tą ul: Mazowiecką i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Małopolską i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę ul; Mazowieckiej i udaliśmy się dalej tą ul: Mazowiecką i na następne pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul; Wielkopolską i z ul: Śląską i na tych pasch przeszliśmy na drugą stronę tej ul; Mazowieckiej i udaliśmy się dalej tą ul: Mazowiecką i na Al Piłsudskiego i pod Sklep i po wejściu do tego Sklepu i tam zobaczyliśmy ze nie ma nic ciekawego z ubrań i po wyjściu z tego Sklepu i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Warszawską i z ul: Mazowiecką i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na pasy i które znajdują się za randem na skrzyżowaniu z ul: Arki Bożka i z ul: Porozumień i z ul: Sybiraków i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Harcerską z ul: Katowicką i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na skróty koło Liceum i wyszliśmy na ul: Graniczną i udaliśmy się dalej ta ul: Graniczną i na ul: X i pod Cukiernię Jagódki i tam się rozdzieliśmy i T. udał się do domu. Do domu T wrócił ok godz 11:20 A ja z pod tej Cukierni Jagódki i udałem się dalej tą ul: X i pod Stokrotkę i po wejściu do tej Stokrotki i tam kupiłem następująco ziemniaki z 2 zł i 49 gr i do tego małą colę za 2 zł i 99 gr i do tego 2 małe batony za kwotę 3 zł i -- gr i za to wszystko zapłaciłem swoją Kartą Master Card pasy passs przedpłatową ( Prepaid ) na kwotę 8 zł i -- gr i po wyjściu z tej Stokrotki i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 11:48