Komentarze: 0
DZIEŃ 20 DO KOŃCA ROKU ZOSTAŁO 345 DNI ( BRĄZOWY - 18:31 )
DNIA 2018 01 01 20 W SOBOTĘ
W tym dniu nie byłem na zadnych Mszach Świętych z powodu spraw prywatnych ( _____
O godz 8:44 wyszliśmy z T. Z domu i udaliśmy się ul: X i wąwozem i wyszliśmy na ul: Zieloną i udaliśmy się dalej tą ul: Zieloną i na ul: Podhalańską i na Targ i przesliśmy przez ten Targ i po opuszczeniu tego Targu i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Popiełuski z ul: Arki Bożka i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańkiej i udaliśmy się dalej tą ul; Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tą Piekarnią i na tych pasach przeszedliśmy na drugą stronę tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na Cmentarz i po wejściu na teren tego Cmentarza i udaliśmy się pod Górkę i ok godz 9:36 i podeszliśmy pod Grób M i tam pomodliliśmy się i postaliśmy i ok godz 9:48 i odeszliśmy od tego Grobu M i po zejściu z tej Górki i udaliśmy się do wyjścia i po wyjściu z tego terenu Cmentarza i wyszliśmy na ul: Podhalańską i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Mazowiecką i na tych pasach przeszliśmy na drugą strone tej ul: Podhalańskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Podhalańską i weszliśmy po schodach i przeszliśmy przez parking i wyszliśmy na ul: Handlową i udaliśmy się dalej tą ul: Handlową i na ul: Małopolską i na pasy i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Wielkopolską i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej ul: Małopolskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Małopolska i na ul: Wielkopolska i na pasy i które znajdują się na przeciwko blok – i tam na tych pasach przeszliśmy na drugą strone tej ul; Wielkopolskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Wielkopolską i pod Sklep Rowerowy i po wejściu do tego Sklepu Rowerowego i tam kupiliśmy następująco Licznik do roweru za kwotę 49 zł i 90 gr i do tego siodełko do roweru za kwotę 65 zł i 00 gr i za to wszystko razem ja zapłaciłem swoją Kartą Master Card pay pass przedpłatową ( Prepiad ) na kwotę 114 zł i 90 gr i po wyjściu z tego Sklepu Rowerowego i udaliśmy się dalej tą ul: Wielkolską i z tyłu na prosto Magaznynów przeszliśmy na drugą strone tej ul: Wielkopolskiej i udaliśmy się dalej tą ul: Wielkopolska i przeszliśmy przez parkin kolo Pawilonów i wyszliśmy na Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Warszawską i z ul: Mazowiecką i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej tą Al Piłsudskiego i na pasy i które znajdują się przed tym rondem na skrzyżowaniu z ul: Arki Bożka i z ul: Porozumien i z ul: Sybiraków i na tych pasach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej ta Al Piłsudskiego i ponowie ząs na światła i które znajdują się przed tym skrzyżowaniem z ul: Harcerską i z ul: Katowicką i na tych światłach przeszliśmy na drugą stronę tej Al Piłsudskiego i udaliśmy się dalej ta Al Piłsudskiego i na skróty koło Liceum i wyszliśmy na ul: Graniczną i udaliśmy się dalej tą ul: Graniczna i na ul: X i pod były Kiosk u H i tam się rozdzieliśmy i T udał się od tego byłego Kiosku do domu. Do domu T. Wrócił o godz 11:28 A ja z pod tego byłego Kiosku od H i udałem się pod Sklep E i po wejściu do tego Sklepu E i po zrobieniu zakupów i zapłaceniu za nich swoją Kartą Marster Card pasy pass przedpłatową ( Prepaid ) na kwotę 1- zł i – gr i po wyjściu z tego Sklepu E i udałem się do domu. Do domu wróciłem o godz 11:40
O godz 14:20 Przyszła do nasz już 1 raz w tym 2018 roku Pani J.Ł. i posiedziała i o godz 16:00 wyszła od nas Pani J.Ł. i udała się do swojego Mieszkania
O godz 16:04 Przysli do nas już 10 raz w tym 2018 roku A. I oraz 2 raz w tym 2018 roku przyszła O. I z psem i posiedzli i ok godz 19;20 i wyszli od nas A. I z O. I udali się do swojego Mieszkania.